in der deutschen Sprache in english
aktualności
rekrutacja
matura
e-dziennik
kontakt

  aktualności
  zastępstwa [0]
  artykuły
  galeria zdjęć
  rekrutacja
  dokumenty
  patron
  historia szkoły
  sukcesy
  matura
  stowarzyszenie
  dyrekcja
  grono pedagogiczne
  baza nauczycieli
  klasy
  plan lekcji
  samorząd szkolny
  nasza twórczość
  absolwenci
  rekolekcje
  zjazdy
  PTSM
  PTTK
  LOP
  PCK
  polski
  matematyka
  fizyka
  szachy
  klub sportowy
  polsko-angielska
  polsko-niemiecka
  filmy
  konkursy
 humor
 kontakt
 redakcja

do następnych wakacji jeszcze sporo :/


Jestes 525 osoba na tej stronie









...:: 08.01.2007 - 10:02 | autor: robbie
 
Studniówka 2007
Tak...studniówka już za nami. W sumie to nie do końca za nami, bo jeszcze ciągle nią żyjemy i z pewnością zostanie ona na długi czas w naszych pamięciach (albo pamięciach naszych komputerów – w przypadku zdjęć ;-)
Impreza – chociaż nie wiem czy wypada tak nazywać tak poważny bal ;-) - odbyła się w „Kmicicu” – pewnie dlatego, żeby łatwiej nam się zapamiętał bohater „Potopu” – może się przydać na maturze ;-).
Tak więc studniówka rozpoczęła się przejazdem przez salę polonezem z rocznika 1988 – polonez w stanie bardzo dobrym, bez znacznych śladów korozji ;-). Nie obeszło się bez kaza...przemówienia ;-) Szefa wszystkich szefów leskiego LO – prof. Bernarda Barana. Nie będę pisał tego, co nam mówił – posłuchacie sobie na DVD, jednak jedno zdanie szczególnie zapadło w mojej pamięci: „Studniówkę ma się raz w życiu” – a ja chciałbym dodać do tego zdania swoje zakończenie: „...chyba, że jest się nauczycielem” ;-)
Po zjedzeniu jedzenia....no dobra, tak ładniej to napiszę...po skonsumowaniu posiłków podanych przez bardzo dobrą obsługę – zespół grająco-śpiewający zaprosił nas „na środek parkietu” – przez całą studniówkę szukałem wszędzie tego parkietu i nie znalazłem, znalazłem za to środek, a że były to płytki a nie parkiet – nikomu to przecież różnicy nie robiło, mi też nie, ale musiałem to napisać żeby artykuł był dłuższy o jedną linijkę ;-)
Aha, jeszcze coś chciałem napisać – to chyba do dyrekcji – Panowie szefowie, ja rozumiem, że w szkole monitoring być musi, ale że na studniówce też musiały być ukryte kamery? Dla tych, co nie są zbytnio spostrzegawczy – ukryte one były na ramionach dwóch panów kamerzystów – no ale dobrze, to przecież dla naszego bezpieczeństwa ;-) A teraz tak na poważniej – panowie kamerzyści pracowali na wysokich obrotach żeby móc nakręcić kręcące się pary rozkręcone muzyką i to na dwóch salach. Na początku płytki...no dobra, niech będzie – parkiety były pełne na obydwu salach, a pod koniec impreza przeniosła się na górę, gdzie do zabawy zachęcał DJ.
Nazwa studniówka wzięła się prawdopodobnie od słowa „studnia” – bo szkoła średnia to studnia wiedzy niezbędnej do zdania egzaminu maturalnego – to taka mała ciekawostka ode mnie ;-)
Studniówka trwała od 19.00 06.01. do ok. 5.00 07.01.2007. Nie było konkursu na króla i królową balu, ani żadnych konkursów – po prostu cały czas dobra zabawa. Królem i Królową został każdy, kto się dobrze bawił, czyli chyba wszyscy ;-)
Na koniec takie małe życzenie ode mnie...obyśmy podczas pisania matury bawili się chociaż w połowie tak świetnie, jak na tej studniówce, a jeszcze lepiej przy odczytywaniu wyników. Amen.



Studniówka 2007 - galeria zdjęć (39 zdjęć)
do dołu ::...

...:: uwaga o komentarzach:
 

Do czasu stworzenia zabezpieczenia przed botami, które spamuja tresc komentarzy, dodawanie nowych komentarzy będzie niemożliwe.

Zawiedzionych przepraszamy :).



 
Copyright © 2002-2009 [LO]Lesko