|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
do następnych wakacji jeszcze sporo :/
Jestes 504 osoba na tej stronie
|
|
|
| |
|
|
|
...:: 07.12.2005 - 10:14 | autor: anonim
| | |
Szkolny Rajd Na Wielką Rawkę i Kremenaros
|
W dniu 4 listopada, wykorzystując ostatnie promienie jesiennego słońca, wybraliśmy się na jednodniową wycieczkę w Bieszczady. Pogoda była wspaniała! W wycieczce tej uczestniczyło 52 uczniów, chętnych było oczywiście więcej, ale niestety mieliśmy do dyspozycji tylko jeden autokar. Naszymi opiekunami byli prof. Katarzyna Wermińska, prof. Joanna Katyńska, prof. Tadeusz Wydrych i nasz przewodnik prof. Stanisław Lelek. Trasa prowadziła wielka obwodnicą bieszczadzką przez Baligród, Cisnę, Wetlinę na przełęcz pod Wyżniańskim Wierchem. Stamtąd udaliśmy się zielonym szlakiem na Małą Rawkę (1271m npm),skąd podziwialiśmy piękne krajobrazy Bieszczadów (w oddali można było nawet dostrzec Tatry!!!) Następnie zdobyliśmy Wielką Rawkę(1302) i Krzemieniec (lub międzynarodowa nazwa Kremenaros) (1222) na granicy trzech państw – Polski, Ukrainy i Słowacji. Wielką atrakcją dla niektórych z nas było wielokrotne przekraczanie granicy z naszym wschodnim sąsiadem…Podczas posiłku nasza grupka podzieliła się na kilka części, w taki sposób, że jedni konsumowali kanapki w Polsce, inni na Ukrainie, a jeszcze inni na Słowacji. W orientacji w jakim obecnie byliśmy kraju pomagał nam słup, który wskazywał kierunki. Dzięki naszemu przewodnikowi dowiedzieliśmy się dużo ciekawych rzeczy o górach, florze i faunie, a także o historii Bieszczadów. Na odsłoniętym szczycie Małej Rawki orientowaliśmy mapy i próbowaliśmy samodzielnie rozpoznawać widoczne szczyty i miejscowości. Na Wielkiej Rawce odbyła się „zgaduj-zgadula”, w której mogliśmy się wykazać, co zapamiętaliśmy z trasy. Drogę powrotną spędziliśmy na śpiewaniu turystycznych (i nie tylko) piosenek, w czasie których ujawniły się nowe talenty wokalne. Na gitarze akompaniowała nam oczywiście prof. Wermińska. Rajd ten był dla nas bardzo ciekawy i przede wszystkim pouczający. Nie każdy bowiem ma okazję podczas wędrówki po górach tyle się o nich dowiedzieć, nie każdy też ma sposobność podziwiać ich piękno. Wyprawa ta w zdecydowanym stopniu powiększyła naszą wiedzę o górach, które są tak blisko nas. Przyda nam się ona na pewno na lekcjach geografii, bo przecież budowa geologiczna czy hydrologia to dziedziny ściśle związane z tym przedmiotem. Takie wycieczki zdarzają się niestety nieczęsto, więc należy wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, aby móc lepiej poznać nasze Bieszczady, które zawsze dostarczają niesamowitych wrażeń, tak jak to było i tym razem.
|
| | | ::... | |
|
...:: uwaga o komentarzach:
| | |
Do czasu stworzenia zabezpieczenia przed botami, które spamuja tresc komentarzy, dodawanie nowych komentarzy będzie niemożliwe.
Zawiedzionych przepraszamy :).
| | | | |
| | |
|