|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
| |
| |
|
|
|
| |
| |
| |
| |
| |
|
|
|
do następnych wakacji jeszcze sporo :/
Jestes 506 osoba na tej stronie
|
|
|
| |
|
|
|
...:: 07.10.2003 - 16:13 | autor: Agnieszka Baran
| | |
VII Wojewódzki Zlot PTSM
|
W czwartek 25 września rano grupa 10 osób: Kamil Bandrowski, Agnieszka Baran, Marzena Gnap, Kasia Grzyb, Renia Górka, Mariusz Hebda, Łukasz Kamiński, Natalia Micuda, Iwona Opałka i Paweł Podgórski, należąca do szkolnego koła PTSM, wraz z prof. Dorotą Białogłowicz wybrała się na zlot do Rzepedzi.
Gdy byliśmy już na miejscu okazało się, że najbliższe dwa dni spędzimy w domu rekolekcyjnym. Po odstawieniu bagaży, pojechaliśmy busem do Woli Piotrowej, gdzie było uroczyste otwarcie zlotu, i powitanie grup z całego województwa m.in. z Sanoka, Brzozowa i Jedlicza. Następnie wraz z pozostałymi uczestnikami wybraliśmy się na trasę.
Pierwszym punktem, do którego dotarliśmy było Tokarnia (777). Rozpościerał się stąd piękny widok na panoramę Bieszczadów, dlatego właśnie tu zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę. Następnie ruszyliśmy w kierunku Kamienia (721). Gdy dotarliśmy na miejsce każdy wiedział, że ten szczyt nie bez powodu tak się nazywa, ponieważ oczom naszym ukazały się dwie potężne skały „kamienie”.
Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy w drogę do Rzepedzi. Odwiedziliśmy jeszcze miejscową cerkiew, a następnie z powrotem do schroniska gdzie czekał na nas gorący bigos, dzięki któremu mogliśmy odzyskać siły po podróży.
W tym dniu czekały na nas także inne atrakcje:
- konkurs wiedzy o PTSM, w którym Iwona Opałka zajęła 2 miejsce,
- konkurs ekologiczny, w którym wysokie 5 miejsce zajął Paweł Podgórski .
Pawłowi należy się szczególne uznanie, gdyż 10 minut wcześniej dowiedział się, że to właśnie on będzie brał udział w konkursie.
Następnego dnia trasa była nieco dłuższa. Zaraz po śniadaniu wybraliśmy się pociągiem do Komańczy gdzie zwiedziliśmy mały kościółek z pięknymi barwnymi witrażami i ruszyliśmy w trasę leśną drogą, do doliny Osławy, następnie do wsi Duszatyn, po czym znowu zagłębiliśmy się w las i po półgodzinnym marszu byliśmy już przy jeziorkach, które są osobliwością tego rejonu.
Naszym kolejnym celem była Chryszczata (997). Szliśmy cały czas wśród bujnej leśnej roślinności. Wreszcie dotarliśmy na sam szczyt, a następnie zeszliśmy do Turzańska, gdzie zatrzymaliśmy się aby obejrzeć jedną z najbardziej znanych na Podkarpaciu cerkwi. Wróciliśmy zadowoleni z siebie i pięknej pogody do naszego ośrodka.
Tego dnia zaliczyliśmy następne 2 konkursy:
- krajoznawczy, w którym 2 miejsce zajął Kamil Bandrowski
- piosenki turystycznej - jak zwykle leskie L.O. górą!!!- uplasowaliśmy się na 1 miejscu.
Sobota - dzień wyjazdu. Po rozdaniu nagród pożegnaliśmy się i ruszyliśmy w drogę powrotną do domu.
Szkoda, że zlot tak szybko się skończył, myślę jednak, że za rok znowu spotkamy się w podobnym gronie.
Oprócz niezapomnianych wrażeń, mile spędzone chwile będą nam przypominać zdjęcia Łukasza Kamińskiego, który przez cały czas fotofografował wszystkich i wszystko.
|
| | | ::... | |
|
...:: uwaga o komentarzach:
| | |
Do czasu stworzenia zabezpieczenia przed botami, które spamuja tresc komentarzy, dodawanie nowych komentarzy będzie niemożliwe.
Zawiedzionych przepraszamy :).
| | | | |
| | |
|