Kolejny raz chcemy pomóc rodzinie, która znalazła się w trudnej sytuacji życiowej i bardzo Was wszystkich prosimy o wsparcie.
Opis rodziny
Pani Justyna (35 l.) jest matką samotnie wychowująca dwójkę dzieci - Tymona (4 l.) i Oliwię (1,5 l.) Pani Justyna mieszka w maleńkiej wsi. Można powiedzieć, że do kwietnia br. prowadziła bardzo szczęśliwe życie z mężem i dwójką dzieci. Wspólnie wybudowali dom. Małżonkowie myśleli o trzecim dziecku. Mąż p. Justyny był głównym żywicielem rodziny. Dostał nową pracę, podjął studia. Sytuacja miała się jeszcze poprawić.
W kwietniu br. mąż p. Justyny miał nieszczęśliwy wypadek, w wyniku którego poniósł śmierć. Trudno było pogodzić się p. Justynie z tragedią, ale - jak sama podkreśla - musiała zacząć sobie radzić, przede wszystkim ze względu na dzieci. W tej trudnej sytuacji musiała szukać pomocy lekarskiej, ale sama załatwiała wszystkie formalności. W pierwszej kolejności pospłacała kredyty, które miała rodzina.
Wszystko co robi, robi z myślą o dzieciach. Dochody rodziny, na które składają się renta rodzinna dzieci, zasiłek rodzinny i świadczenie 500+, wynoszą 2426 zł, co daje 611,33 zł na osobę. Jest to dochód, który przekracza wymagane minimum, ale w tej szczególnej sytuacji wsparcie rodzinie jest bardzo potrzebne.
Matczyna miłość, to pierwsze co można odczuć w rozmowie z panią Justyną. Pragnie, by ta ogromna tragedia nie odbiła się za bardzo na psychice dzieci, choć nie da się tego całkiem uniknąć . Cały swój czas poświęca dzieciom i myśli tylko o ich potrzebach. Pani Justyna lubi prace w ogrodzie, gotowanie i pieczenie. Zaznacza, że jak córka pójdzie do przedszkola, to będzie starała się podjąć jakąś pracę, a żadnej pracy się nie boi. W rozmowie pani Justyna wspomniała, że z mężem myśleli o wsparciu Szlachetnej Paczki poprzez wpłatę na konto. Nie spodziewała się, że to o jej rodzinie ktoś pomyśli i zgłosi do tej pomocy. Ma nadzieję, że kiedyś będzie mogła odwdzięczyć się podobną pomocą.
Jako najważniejsze potrzeby pani Justyna wskazała przede wszystkim potrzeby dzieci - ubranka,
pampersy, żywność (zwłaszcza mleko modyfikowane). Taka pomoc odciąży budżet domowy.
W przypadku tej rodziny ważne jest tez poczucie, że ze swoją tragedią nie są sami. Wsparcie obcych ludzi podtrzyma na duchu i da siłę na przetrwanie dalszych dni, zwłaszcza tych najtrudniejszych – pierwszych Świąt Bożego Narodzenia bez męża i taty.
Potrzeby rodziny
- odzież dla dzieci
- pampersy
- Żywność, w szczególności mleko modyfikowane NAN 3
(Oliwia potrzebuje 2 paczek miesięcznie, a to spory wydatek)
Żywność trwała:
- Herbata, Kasza, Cukier, Konserwy mięsne, Kawa, Makaron, Olej, Konserwy rybne, Ryż, Mąka, Dżem, Warzywa w puszkach
- Produkty dla niemowląt: mleko modyfikowane NAN 3, soczki, przeciery dla dzieci, kaszki
Środki czystości
- Proszek do prania, Płyn do mycia naczyń, Mydło/żel myjący, Pasta do zębów, Płyny czyszczące, Szampon
Artykuły dziecięce:
- pieluszki jednorazowe rozmiar 4 i 5, chusteczki nawilżone dlad zieci
Odzież
- Tymon
Rodzaj odzieży: przejściowe : spodnie, dresy, podkoszulki, kurtka
Rozmiar: 128
- Oliwia
Rodzaj odzieży: przejściowe: spodnie, bluzeczki, kurtka
Rozmiar: 98-104
Obuwie
- Tymon
Rodzaj obuwia: przejściowe
Kategoria: adidasy
Rozmiar: 32
- Oliwia
Rodzaj obuwia: przejściowe
Kategoria: sportowe
Rozmiar: 22-23
Wyposażenie mieszkania: Kołdra
Specjalne upominki
- Dla dzieci zabawki. Tymon marzy o playmobil z karetką i ludzikami. Pani Justynie trudno było podać, co by jej sprawiło przyjemność. W końcu przyznała, że lubi czytać i chciałaby dostać książki. Mogą być przygodowe, romanse, kryminały.
Aby zebrać fundusze potrzebne do zakupienia żywności i odzieży przeprowadzimy w szkole zbiórkę pieniędzy oraz zorganizujemy „słodkie dni” czyli przyjemne z pożytecznym mając nadzieję, że pyszne ciasta, które wyczarują nasze wolontariuszki w czarodziejski sposób zamienią się w cenne złotóweczki, za które spełnimy nadzieje rodziny. Liczymy na Wasze wsparcie. Produkty żywnościowe oraz środki czystości można przynosić do sali A1.
Każda pomoc będzie cenna !!!
Szkolne Koło Wolontariatu
Opiekunowie: Małgorzata Pelc
Grażyna Kwaśniewicz
Pomagajmy ludziom aby nie myśleli, że „świat o nich zapomniał”